„Morze nic nie musisz” Jastarnia i Hel Miasteczko odwiedzane od wielu lat a od ostatnich czterech już regularnie w pierwszy tydzień września. Bez tłumów i tego badziewia wczasowego za to z piękną plażą a z drugiej strony „krowiego ogona” z zatoką. Kiedyś wyprawy windsurfingowe i rejsy zatokowe teraz długie spacery plażą do Juraty. Trzeba mieć miejsca do których się wraca. […]










